Demon właśnie z tych Gór...

Demon właśnie z tych Gór...

czwartek, 19 czerwca 2008

Czy mnie się nudzi?


Czy mnie się nudzi? To bardzo dobre pytanie, biorąc pod uwagę że sesja w pełni, mam dwie poprawki (na 4 gezaminiy to daje 50:50 zdanych ;P) z czego jedną w poniedziałek a kolejną w czwartek, a sobie ot tak, dla zabawy do 23.00 siedzę dzisiaj i oceniam i testuję tutorial Lightnir'a, do Pymola.

Ten enzym co jest na tym hmm... obrazku to sulfotransferaza, cokolwiek znaczy; ale wzbudziłam podziw w koledze z III roku (tak Gonzo, to o tobie... :p), ja się dowiedział że się z tym enzymem bawię. A ja mu tylko kolorki pozmieniałem, reszta to Lightnir'a robota... Od siebie dodam że tam w centrum obrazka w środku tego kolorowego czegoś (co chemik nazywa "kieszenią katalityczną") jest cząsteczka dopaminy, jednej z moich ulubionych substancji chemicznych.
Reasumując, czy mi się naprawdę nudzi?

1 komentarz:

Lightnir pisze...

obrazku to sulfotransferaza, cokolwiek znaczy

Jak ci się tak bardzo nudzi to może byś się wziął w końcu za naukę w tej dziedzinie, co?

Sulfotransferaza jak sama nazwa wskazuje to enzym z rodziny transferaz odpowiedzialny za przenoszenie grupy siarczanowej z jednej cząsteczki na drugą. W tym przypadku jest to sulfotransferaza arylowa, która przenosi grupę SO4 z 5'-fosfosiarczanu-3'-fosfoadenozyny na ugrupowanie fenolowe (a katechole takie jak np. L-dopamina to też fenole ale to pewnie wiesz...) tworząc siarczan arylowy.
Jak się przyjrzysz bliżej kieszeni katalitycznej to w pewnej odległości od dopaminy znajduje się produkt powstały z rozkładu 5'-fosfosiarczanu-3'-fosfoadenozyny, a mianowicie 3',5'-bisfosforan adenozyny (A3P). Niestety tego nie widać na twoim zdjęciu.

Jak dla mnie to zdjęcie jest kolorowe, ale mało czytelne. Popracuj nad następnym razem na formą reprezentacji.